koszmarnik napisał(a):Osobiście widziałem kilkanaście przypadków na 3 maja jak zamiast ścieżką rowerową jechali chodnikiem, sądze że ze strachu. Tak więc zaczekamy Arteks.
Kolizji nie było na razie na kontrapasach i ścieżkach rowerowych mimo, że jesienią na tym portalu wielu zapowiadało masowy "pogrom" rowerzystów.
Nawet troskliwi radni się obawiali o bezpieczeństwo rowerzystów. A jak na razie nic takiego nie ma miejsca, za to o kolizjach samochodowych słyszymy prawie codziennie - czy przez to należałoby zakazać ruchu kierowcom aut lub ograniczać ludziom dostęp do prawa jazdy?
Też widziałem niedawno śmiesznego rowerzystę który jechał chodnikiem koło Urzędu Pracy mimo, że ma kontrapas - łamał przez to przepisy. Ale niektórzy muszą się po prostu nauczyć. To, że ktoś nie umie korzystać z kontrapasów to nie znaczy, że to złe rozwiązanie. Przecież są kierowcy którzy nie potrafią się zachować na autostradzie lub jadą pod prąd.
Piszesz o strachu tak samo jak jeden z innych strachobliwych komentatorów, a na kontrapasach już widziałem starsze panie +60. Czyżby młodzi kierowcy byli bardziej przewrażliwieni i wsteczni od seniorów? Trochę to żenujące. Kontrapasy, asfaltowe drogi rowerowe, śluzy rowerowe - to wszystko jest standard w zachodnich miastach. Dlaczego więc nie propagować tego w Rybniku - mieście które jest przeciążone od aut i często zakorkowane?