@superelektro @anty.fudali - jacy wy musicie być nierealni i nastawieni jakoś anty-konsumencko skoro nie potraficie połączyć estetyki miejsca w którym macie swoje biznesy/kamienice z marketingiem i przyciąganiem klientów. Przecież już 100 lat temu kupcy zdawali sobie sprawę, że nie tylko sam towar ma znaczenie ale miejsce gdzie się go sprzedaje czy też jak się go eksponuje. Naprawdę chcielibyście aby tego remontu nie było? Trochę zachowujecie się jak jakieś tłuki które nie chcą pojąć zasad tabliczki mnożenia i się z jej wynikami nie zgadzają.

Gdziekolwiek jestem w Polsce czy Europie - zawsze lubię przejść się w jakimś mieście głównym deptakiem (jeśli taki jest) a jeśli nie ma to główną ulicą, zobaczyć rynek (jeśli taki jest) i z dwa jakieś najbardziej spektakularne obiekty. Prawie zawsze na takim deptaku lubię odpocząć, czasami pogadać z miejscowymi, coś zjeść, czegoś się napić. Czasami coś kupię lokalnego na pamiątkę. Może to wynika że czuję się Europejczykiem, globtroterem, estetą, konsumentem... Wcale nie mówię, że wszyscy tacy muszą być ale jeśli należycie do jakieś bezgustownej mniejszości która nie rozumie takich zachowań - nie musicie takim zaściankowym myśleniem epatować na portalu. Zostawcie sobie dla siebie te wasze mamrotanie. Z takimi ciapami nie dałoby się zrobić czegokolwiek...
Myślę że dobrze byłoby aby ustawić jakąś kamerę, która śledziłaby życie naszego deptaku. Wtedy każdy mógłby sobie sprawdzić o każdej porze dnia i nocy, że bredzicie bo ruch pieszych jest już tam całkiem spory i wierzę, że wielu biznesmenów potrafi to wykorzystać, a ci którzy nie potrafić, mogą spróbować np. hodowli psów albo sprzedaży odręcznej.

@don Tytus - niesamowicie odkrywczy tekst napisałeś. Długo nad tym dedukowałeś? Deptak służy do chodzenia.

Brawo!