Wielkimi krokami zbliżamy się do Wielkanocy, to kolejny raz w roku kiedy wielu z nas odwiedzi sklepy zoologiczne, celem zakupienia małego króliczka
i podarowania go później w prezencie dziecku lub przyjaciołom. Nietrudno zauważyć, że sklepy zoologiczne przeżywają istne oblężenie i notują zwiększone obroty na handlu żywcem.
W tym okresie nagminnie na sprzedaż (czyt. na pewną śmierć) posyłane są bardzo małe króliki. Króliki to ssaki, zatem powinny być karmione mlekiem matki przynajmniej do 8 tygodnia życia. W mleku są niezbędne mikroelementy, które zapewniają małemu uszakowi prawidłowy rozwój oraz wzmacniają układ odpornościowy. Zbyt szybkie odizolowanie małych od matki to nie tylko trauma, ale także inne zagrażające zdrowiu i życiu konsekwencje. Układ trawienny nie jest przystosowany do trawienia granulatu i siana, a woda jako „zamiennik” mleka nie dostarcza właściwych witamin i minerałów.
Trzeba przyznać, że maluchy są wyjątkowo urocze. Jednakże nieco na siłę lub z potrzeby marketingowej, wyidealizowane wyobrażenie ów słodkiego uszaka, w zderzeniu rzeczywistością może okazać się niebywale kontrastowe. Dziecko i królik nie tylko do siebie nie pasują, co więcej to wyjątkowo niezgrany duet. Ciekawość dziecka oraz chęć poznania świata za pomocą dostępnych zmysłów zwłaszcza dotyku, jak i postrzeganie wszystkiego jako zabawki, sprawia, że bardzo wrażliwy i delikatny królik staje się tylko maskotką, a przy tym przestaje być traktowany jak żywa istota.
Królik z natury jest płochliwy, a takie wyjątkowo stresujące zachowanie może prowadzić nawet do śmierci zwierzęcia
W rezultacie dziecko jest poranione, nabiera odrazy i traci zainteresowanie pupilkiem, zaś królik zostaje odstawiony i zaniedbywany, a nawet porzucony.
CZY W ŚWIETLE PRZEDSTAWIONYCH INFORMACJI NADAL TEN WIELKANOCNY "PREZENT" UWAŻASZ ZA TRAFIONY???
Co roku z powodu tej nietuzinkowej mody, tysiące młodych króliczków trafia w niewłaściwe ręce. Okazuje się, że każdego dnia trzy króliczki tracą szansę na szczęśliwe życie , nawet teraz czytając ten artykuł prawdopodobnie kolejny królik zostaje porzucony. Króliki, którym uda się uniknąć śmierci trafiają w opłakanym stanie do schroniska. Są skrajnie wyczerpane, chore, wygłodzone, pokaleczone, najczęściej bliskie śmierci .
Wbrew pozorom króliki nie są prostymi i łatwymi w utrzymaniu zwierzętami. Są znacznie bardziej wymagające a niżeli psy, czy koty. Muszą zostać wysterylizowane lub wykastrowane, by zapobiegać nadmiernemu rozmnażaniu, karmione dziennie według zbilansowanej
i zróżnicowanej diety złożonej z dobrej jakości siana, granulatu, odpowiednich warzyw i owoców, świeżej wody źródlanej (nie mineralnej), podłoże winno być zmieniane nie rzadziej niż raz na 3 dni, kuweta raz dziennie, pazurki skracane na odpowiednią długość raz na 2 miesiące (bardzo łatwo uszkodzić naczynia krwionośne dlatego zaleca się wizyty u weterynarza).
W dalszej kolejności, jednak nie mniej istotne rodzą się pytania :
„Co z króliczkiem , kiedy Ty wyjedziesz na wakacje?”
„Kto będzie się zajmował króliczkiem pod Twoją nieobecność?”
„Co gdy zmienisz miejsce zamieszkania, a tam nie będzie można było trzymać zwierząt?”
„Króliki żyją nawet do 8 lat, co gdy dziecko dorośnie?”
Królik to poświęcenia, czasem nawet wyrzeczenia. Pomyśl dwa razy zanim, pójdziesz do sklepu i po prostu kupisz króliczka, a już na pewno nie daj się ponieść impulsowi spowodowanego szałem świątecznych zakupów.
Porzucając w lesie lub na łące króliczka, tłumacząc sobie, że to przecież dzikie zwierzę i na pewno da sobie radę, możemy się przeliczyć. Jesteśmy odpowiedzialni za to co oswoiliśmy. Króliki miniaturki zostały wyhodowane na potrzeby ludzi i nijak przypominają wolno żyjące dzikie króliki
Jeśli już jednak zdecydujesz się na króliczka niech będzie to decyzja długofalowa, a najlepiej wybierz uszaka ze schroniska, gdyż one również potrzebują własnego domu pełnego ciepła i rozsądnej miłości.
Chcesz dowiedzieć się więcej odwiedź strony poświęcone szczegółowym informacjom o królikach
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/
http://www.kroliki.net/
http://rumburak.kroliki.net/inne.html
http://www.przygarnijkrolika.pl/