Ceny w malych sklepach sa jakies 30-40% wyzsze niz w marketach, to tak srednio, bo czasem jest mniej a czasem duzo wiecej.
To Cię zaskoczę, bo mam mnóstwo towarów tańszych niż w marketach, ale co z tego, skoro zaślepieni ludzie kupując w markecie są święcie przekonani, że kupują najtaniej. Też chodzę po marketach, bo muszę, bo pewnych rzeczy nie da się już kupić "na mieście", nawet po głupią żarówkę musiałem do marketu jechać, bo w centrum kupić coś z elektryki to graniczy z cudem. Widzę ceny rzeczy w marketach, które są też u mnie i włosy mi dęba stają jak widzę te ceny i przestań głupoty pisać, że w marketach jest super ekstra tanio - jedna rzecz tańsza o 10gr a 10 kolejnych droższe o 50gr - ale i tak klient będzie się chwalił, że w markecie kupił pierwszą rzecz duuuużo taniej, ale już nie powie, że za 10 kolejnych przepłacił. tropiciel_debili po prostu przeraża mnie Twoja krótkowzroczność. Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi, to jeśli masz jakieś nieprzyjemne wspomnienia z tych czasów, to zachowaj je dla siebie, jest już 20 lat później.