Nic nie warte sprzeczki itp.

[moderator]

Zakładam, bo czuję, że będzie tutaj więcej przenoszone.

[Arteks]

Ale macie mega ciekawy temat... XXI wiek, a ktoś jeszcze używa szamb. Współczuję wam. Jak można się budować w miejscu gdzie nie ma kanalizacji?

[kasztelan111]

Arteks, zdziwiłbyś się, gdybyś się dowiedział, w jak wielu miejscach nadal nie ma kanalizacji. To nie zachód.

[marys76]

Dador dobrze prawisz. Już mamy pierwszego potencjalnego szambonurka czyli Wojtek13. Zarejestrował się na forum i już po 6 minutach pierwszy i jedyny post to właśnie wychwalanie betonowego domku dla gówien. Ależ fekalistyczny temat się zrobił

[Arteks]

Wojtek13 jak montujesz betonowe szamba i później co miesiąc za kasę jeździsz je opróżniać to Ciebie żadna oczyszczalnia nie przekona A jak ktoś stoi przed dylematem szambo czy oczyszczalnia to na forach budowlanych jest setki artykułów na ten temat. Arteks nie każdy chce mieszkać w króliczoku czy w zabetonowanym centrum. 4km od rynku możesz se kupić działkę z małym lasem

No oczywiście że nie każdy bo miasto jest dla ludzi aktywnych z miejską mentalnością. Wieś i podmiejska okolica jest dla rolników i ludzi którzy każdy wieczór spędzają przy browarku, grillu i M jak Miłość w TV. Można mieszkać w zmodernizowanym apartamentowcu, wszystko mając pod ręką łącznie z centrum jak i z lasem. Ode mnie do lasu jest 3 minuty spacerkiem. Trzeba sobie po prostu wybrać dobre miejsce. Zauważ, że zdecydowana większość z ludzi którzy wyjeżdżają z Polski na zachód - mieszka tam w blokach czy kamienicach, a mimo to się cieszą bo na zachodzie miasta wiodą prym. Wiochy to kompletny obciach. Ale Polska w każdej dziedzinie musi odstawać od reszty Europy bo to zacofany kraj. No chyba, że kogoś stać na jakieś rezydencje z widokiem na morze czy w górach ale u nas domki powstają przeważnie w kompletnej "ciaśninie" w nieatrakcyjnych miejscach na jakimś komunikacyjnym odludziu bo te atrakcyjne są bardzo drogie. Każda nowa chałupa przeważnie przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza więc w ogóle taki pseudorozwój nikogo nie powinien cieszyć, z każdej trzeba jeździć wszędzie autem bo do przystanku daleko, a w okolicznych sklepach nic nie ma...

[rob78]

Arteks tym wpisem rozwaliłeś system i przeszedłeś samego siebie. Przeczytaj se te Twoje wypociny ze trzy razy i zastanów się nad każdym zdaniem które napisałeś, a jest szansa, że Ci się jakaś lampka w główce zaświeci i zrozumiesz jakie pierdoły wypisujesz

[Arteks]

Przeczytaj se te Twoje wypociny ze trzy razy i zastanów się nad każdym zdaniem które napisałeś, a jest szansa, że Ci się jakaś lampka w główce zaświeci i zrozumiesz jakie pierdoły wypisujesz

U mnie wszystko co piszę jest przemyślane. To raczej ty niestety nie rozumiesz problemów urbanistycznych stąd twoje oburzenie. Sorry, że przeszkodziłem grupie zacofanych ludzi w super ciekawej dyskusji o szambach.

[rob78]

Arteks, Ja się nie oburzam. Jesteś zabawnym chłopcem ale i dość mocno ograniczonym Mimo wszystko Wesołych....

[Arteks]

Ja się nie oburzam. Jesteś zabawnym chłopcem ale i dość mocno ograniczonym Mimo wszystko Wesołych....

Vice versa... i Wesołych... ))

[maxans]

DWA KUŻWA BETONY.....ARTEKS MOSZ ANTYMISTRZA....KUŻWA WESOŁYCH

[franzk]

Do Arteks: a kim Ty człowieku jesteś, żeby ludzi oceniać i wyzywać od wieśniaków? Tak, masz rację, że nie każdego stać na apartament. Są w życiu różne sytuacje. I wierz mi, że sam jesteś dość ograniczony, jeśli uważasz, że z dala od wielkomiejskiego szumu można tylko sączyć piwo i oglądać seriale. Bo tylko ograniczeni ludzie korzystaja jedynie z gotowych, podtykanych im pod nos rozrywek. Ja zawsze wiem, co zrobić ze swoim czasem. Nigdy się nie nudzę i nigdy go nie marnuję. Ale do tego trzeba mieć trochę wyobraźni. Możliwość mieszkania na wsi to w dzisiejszych czasach błogosławieństwo, które nie każdy potrafi docenić.
Pozdrowienia od wieśniaka

[Arteks]

Tak, masz rację, że nie każdego stać na apartament. Są w życiu różne sytuacje. Bo tylko ograniczeni ludzie korzystaja jedynie z gotowych, podtykanych im pod nos rozrywek. Możliwość mieszkania na wsi to w dzisiejszych czasach błogosławieństwo, które nie każdy potrafi docenić. Pozdrowienia od wieśniaka

Każdy lubi to co lubi. Dla mnie czym dalej od miasta i od centrum tym gorzej jeśli chodzi o wygody życia codziennego. Jeśli ktoś jest rolnikiem to powinien mieszkać na wsi ale musi przy okazji mieć odpowiedni areał pola i świadomość, że żyje na uboczu cywilizacji. Niektórym się to podoba i ja się ich nie czepiam. Jeśli jednak ktoś pracuje w mieście i korzysta wraz z rodziną z różnych jego atrakcji - powinien się od niego nie izolować bo każda podróż do centrum to dla niego strata czasu, a dla miasta, dodatkowy niepotrzebny pojazd w centrum i kolejne miejsce parkingowe zajęte. Jeśli jakiś deweloper buduje budynki które nazywa apartamentowcami na jakimś zadupiu to jest to coś szczególnie dziwacznego i niezrozumiałego bo w takich terenach powinne powstawać co najwyżej domy jednorodzinne dla ludzi którzy nie lubią innych ludzi i chcą się otoczyć wysokimi płotami i mieszkać na uboczu. Natomiast zabudowa wielorodzinna powinna powstawać bliżej centrum dając niezależność w poruszaniu się - także pieszą, a jednocześnie zapewniając bliskość wszystkiego co nowoczesny miejski człowiek potrzebuje.

[Jeszkam]

@Arteks
"bo na zachodzie miasta wiodą prym. Wiochy to kompletny obciach"

Ale poleciałeś teraz zdrowo naprawdę, aż mi ciśnienie skoczyło.
Otwórz sobie sobotnią edycję Guardian.co.uk lub Telegraph.co.uk i spójrz jakie są teraz tendencje wśród młodych ludzi w Wielkiej Brytanii już od jakichś 10 lat. Podobnie jest we Francji, nie wiem jak w pozostałych krajach UE. "Wiocha to kompletny obciach" - cóż to w ogóle za twierdzenie haha

[Jeszkam]

@franzk

Zgadzam się z Tobą w 100%. Wystarczy mieć otwarty umysł.

[Arteks]

@jeszkam - Wielka Brytania ma jeden z najwyższych współczynników urbanizacji (czyli ilości osób mieszkających w miastach). Tam na wsiach chcą mieszkać tylko rolnicy lub ci którzy mają jakieś szlacheckie pochodzenie i mają jakieś zamki czy dwory, a tym drugim się nie dziwię bo mieć pałac to co innego niż jakąś kopcącą chatkę przy polnej drodze z szambem... Nie wierzysz? Rzuć okiem na dane statystyczne.

Wielka Brytania 89%
Niemcy - 85,3%
Norwegia - 73,9%
Szwecja - 83,4%

Polska - 62% (niestety)

W bogatych krajach miasta wiodą prym - takie fakty. Zresztą kto z Polaków którzy tam wyjeżdżają osiedla się na wsi? Znacie takich bo ja nie. Ciekawe, że wielu naszych rodaków którzy w Polsce psioczą na miasta, na bloki, na komunikację miejską, na zachodzie ochoczo wybierają takie życie. Szanują bardziej swój czas, a może dostosowywują się do tamtych zwyczajów? A może po prostu tam centra miast są bardziej przyjazne od naszych? Dlatego trzeba także w naszym Rybniku bardziej uprzyjaźniać centrum, a przede wszystkim wywalić z niektórych ulic i placów auta - tak jak zrobiono koło bazyliki tworząc sympatyczny zaułek. Akurat wczoraj tam byłem - masę ludzi w parku, pełno spacerujących, pełny plac zabaw. Wcześniej było tam hałaśliwe i niebezpieczne skrzyżowanie.